Programista wielojęzykowy

Przez wiele lat określenie „człowiek orkiestra” w IT miało wydźwięk negatywny. Choć na dobrą sprawę, każdy z nas tak zaczynał. Programując w PHP, było trzeba znać HTML, CSS, choćby minimalne podstawy JavaScript, to było po prostu nieodłącznym przymusem początkującego.

Z upływem czasu pojawiły się takie określenia jak frontend i backend który miały to raz na zawsze rozdzielić, po części się udało...

Jeśli potrafisz projektować i pisać aplikacje obiektowo w PHP, to potrafisz również to robić w innych językach programowania.

Składnia czy to w Java, Vala, Qt, C# lub (ten szajs od apple) jest bliźniacza. Różnice są polegają w nazewnictwie metod czy obiektów, ale sam sposób pisania i to jak podchodzimy do różnych wzorców niczym się nie różni.

Przyjrzyjmy się prostym przykładom:

<?php 
    echo 'Hello Nikiu';
?>

void main()
{
    print("Hello Nikiu\n");
}

void main()
{
public class Hello
{
    public static void main(String[] args)
    {
        System.out.println("Hello Nikiu");
    }
}

2. Wyświetl katalogi – php, vala, java

Składnia niemalże identyczna, funkcjonalność ta sama. Czy znając dziś choć jeden z wymienionych języków, łatwiej jest nam odnaleźć się w innym? Tak. Przyczyniają się do tego nawyki i standardy programistyczne. To od nas zależy jakich narzędzi będziemy używać, aby uzyskać jak najlepszy efekt swojej pracy.

Przesiadka, lub co częstsze przepisanie jakiejś funkcji programu z jednego języka na drugi nie jest dziś już takie trudne jak jeszcze kilka lat temu.

Wspomniany Człowiek Orkiestra to dziś nie tyle mistrz pisania tzw. spaghetti code, co osoba znająca kilka języków programowania poza głównym, na tyle dobrze, aby wykorzystać swoja wiedzę w odpowiedniej optymalizacji efektu końcowego.